środa, 27 lutego 2013

Leniwy dzień

Jooooł.

Dziś jakiś był taki dziwny dzień, bo wszystko jakoś się dłużyło. Przebudziłam się o 7, bo mnie ćwierkające ptaki za oknem przebudziły (idzie wiosna :3) + moja Puśka miauczała pod drzwiami, ale mama ją zabrała. No i tak sobie leżałam na łóżku do 7.30, bo dłużej nie mogłam spać. Zlazłam na dół i dorwałam się do nowego aparatu (W KOŃCU PRZYSŁALI!!! Nikon Coolpix, zawalisty jest. :D). Robiłam zdjęcia wszystkim i wszystkiemu co było w domu: Puśce, drzewom za oknem, śpiącemu tacie, sobie sweet focie w lustrze. :D Potem się wybrałam do szkoły no i sruuu. W szkole jakoś spokojnie, nawet rosyjski nie był męczący. Potem kółko geograficzne no i do domu... Nie tak całkiem, bo jeszcze trzeba na mamę poczekać, aż skończy pracę... Wyszło na to, że połaziłam z Nicky po mieście i poszłyśmy do niej. Załapałam się na pizzę (dziecko wiecznie głodne mogło się najeść o.O). A jak jadłam tę pizzę, to mi się za dużo sosu cygańskiego polało i miałam jakąś breję. xDDD Ale dobre było. :D Jakbym również mogła przepuścić okazję, żeby nie porobić zdjęć lustrzanką Nicky, hoho. :D A co robiła Nicky? Graffity na artystyczne. Napis? "Nel is sweet". Myślałam, że tam padnę. xDDD

A teraz zdjęcia. Znajdziecie tu kilka z mojego Nikona, kilka z lustrzanki Nicky i jedno z mojego Intagrama. 

Omomom, zapomniałam! Szykuje się wycieczka do Berlina!! Nicky na nią jedzie i może ja też pojadę, ale jeszcze nie jestem pewna.


ZDJĘCIA!

Nikon

Puuuuuśka. :*



Pidżama porno. xDD



U Nicky




Ciii, Nicky tworzy. ;)

Bryyyyśka. :*


Dzieło Nicky. ^^


Instagram


Noo, to by było chyba na tyle. :D 
Komentujcie, obserwujcie. ;)

Love,
Nel. :*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz