czwartek, 31 stycznia 2013

Fryzjer, książka i wielka chlapa.

Joł.
Ale paskudna pogoda... Najpierw mrozy były rodem z Syberii, a teraz cholera jakaś plucha jakby z Anglii! Masakra! I w dodatku deszcz... Na moim podwórku ledwo się poruszać można... Ślisko, mokro, błoto się zrobiło, nie ma gdzie nogi postawić, żeby sucha była. A w mieście...! Wieje, zimno, mokro, o mały włos parasola mi nie wyrwało. Już wolałam mróz... Do biblioteki ledwo dolazłam. Musiałam zdać "Percy'ego Jackson'a i bogów olimpijskich: Bitwa w labiryncie", bo już 5 miesięcy trzymam (szczegół, że nie przeczytałam tego do końca xDD). Baj de łej, wypożyczyłam "Legendy Świata Wynurzonego" czy jakoś tak. Koleżanka mi poleciła. Mam nadzieję, że będzie fajne. Jeszcze mi buty od tego całego łażenia przemokły. I u fryzjera byłam. W sumie nic ciekawego z włosami nie zrobiłam, tylko trochę grzywkę podcięłam i włosy z góry bardziej zestopniowałam. No, właściwie nie ja, tylko fryzjerka.


A u Was jaka pogoda? Też chlapa? 
Z innej beczki: jakie książki czytacie?

Komentujcie, obserwujcie, piszcie na emaila: nickyandnel@gmail.com i lajkujcie Facebook'a (link w poprzednim poście).

Love,
Nel. :*

środa, 30 stycznia 2013

Dzień Nicky and Nel

Ostatnio jakoś nie było okazji się spotkać... Ciągle obie jesteśmy zajęte, a kontaktujemy się ze sobą przez sms'y i na GG. A spotkać się nijak nie można!
Ostatnio spotkałyśmy się... oj, dawno, jakoś tak przed świętami. Wtedy malowałyśmy/rysowałyśmy prace na konkurs plastyczny o tematyce pożarniczej. Coś tam o pracy strażaków. Oczywiście więcej było gadania niż samego rysowania, ale to szczegół. Szczegółem jest również to, że i tak tych prac nie wysłałyśmy - Nicky była chora, siedziała w domu i nie miała jak donieść pracy naszej pani od plastyki, a ja za późno przyniosłam... Peszek, ale cóż. Ważne, że miło spędziłyśmy czas. :D Oczywiście do pokoju właziły koty Nicky... Rudy zbił doniczkę i dostał jakiegoś fioła i biegał po całym pokoju. xDD A wcześniej pił herbatę z filiżanki, lol. xD
Ogólnie, to jak się spotykamy, to zawsze mamy jakieś odpały. Raz robiłyśmy sobie pasemka szamponetką, a włosy moczyłyśmy w kubkach, hahaha. xDD







Zachęcam do komentowania, pisania do nas na naszego maila : nickyandnel@gmail.com, do lajkowania naszej strony na Facebook'u: http://www.facebook.com/NickyAndNel i do obserwowania naszego bloga. :)
Dziękujemy też za wszystkie komentarze, które do tej pory się ukazały pod naszymi postami. Bardzo nas to motywuje do dalszej pracy i mamy nadzieję, że tych komentarzy będzie jeszcze więcej!

Love,
Nel. :*

wtorek, 29 stycznia 2013

Artystycznie

Kolejny post o zdjęciach? O taaak. :>
Robię ich masę. Wykorzystuję do tego moją starą cyfrówkę, której żywot niestety dobiegł końca i lustrzankę analogową Zenit TTL. :) A oto kilka artystycznych zdjęć:

Tegoroczna zima. :)

Moja Puśka. :*







Zachęcam do komentowania, pisania do nas na naszego maila : nickyandnel@gmail.com, do lajkowania naszej strony na Facebook'u: http://www.facebook.com/NickyAndNel i do obserwowania naszego bloga. :)
Dziękujemy też za wszystkie komentarze, które do tej pory się ukazały pod naszymi postami. Bardzo nas to motywuje do dalszej pracy i mamy nadzieję, że tych komentarzy będzie jeszcze więcej!

Love,
Nel. :*

piątek, 25 stycznia 2013

Sesje zdjęciowe

Hi, hey, hello!
Macie czasem takie fazy, że wyrabiacie różne dziwne i durne rzeczy? Ja tam mam. Czasem mam fazy na robienie sobie zdjęć. Dosyć niedawno pomazałam sobie mordę eyelinerem. A to macie efekty:




Wyglądam jak dziecko specjalnej troski, ale dobra. xDD

Lubię też robić różnego rodzaju sesje tematyczne. Na tej przebrałam się na Joker'a. Gif "zza kulis" z Karo, a niżej zdjęcie z sesji. :)



Uwielbiam też brać udział w innych sesjach tematycznych. Byłam już przebierana za Katniss Everdeen, za damy z dawnych lat, za księżniczki, jakieś postacie ze średniowiecza, Zuzannę Pevensie i tak dalej. :)












Oprócz tego, że sama biorę udział w sesjach jako modelka, sama również robię zdjęcia. Oczywiście zajmuję się tym raczej amatorsko, nie mam dobrego aparatu i w ogóle, ale traktuję to jako zabawę. Kilka próbek:








A może Wy też lubicie uczestniczyć w sesjach lub sami robicie zdjęcia? Piszcze o tym w komentarzach i we wiadomościach na adres nickyandnel@gmail.com . Zapraszam też na naszego Facebook'a: http://www.facebook.com/NickyAndNel

Love,
Nel. :*




Muzyka, czyli część mojego życia.

Witajcie moi drodzy!
Dziś coś o muzyce. Czym ona dla mnie jest? Można powiedzieć, że wszystkim. W moim domu od zawsze przebrzmiewały jakieś melodie, wychowałam się na Ennio Morricone, Marku Grechucie, Dire Straits, Czerwonych Gitarach itd. Właściwie nie mogę przeżyć dnia bez muzyki. Gdziekolwiek jestem, wszędzie musi mi towarzyszyć muzyka, nawet jak jestem w łazience. Słucham głównie rock'a, ale nie zamykam się tylko w obrębie mojego ulubionego gatunku. Słucham wszystkiego po trochu, czasem nawet dubstepu (remontu, jak ktoś woli). Tu macie gif przedstawiający moją biblioteczkę płyt CD:


Jeśli nie jesteście w stanie dostrzec wszystkich płyt, to wymieniam:
- Green Day: "Dookie", "American Idiot" oraz "Insomniac", którego nie ma w gifie.
- Paramore: "Brand New Eyes" i "Riot".
- Taylor Swift "Fearless" i "Speak Now".
- Nirvana: "Unplugged in New York".
- 30 Seconds to Mars: "A Beautiful Lie" i "This Is War"
- Zaz: "Zaz".

Oprócz tych wyżej wymienionych artystów i zespołów lubię również: Enej, Switchfoot, Lindsey Stirling, The Beatles, WONDODOMU, Adele, Florence and the Machine, 3 Doors Down, Rise Against, Nickelback, John Mayer, Birdy, Avenged Sevenfold, Coldplay, Linkin Park, Dżem, Ed Sheeran, Goo Goo Dolls.

I to było chyba na tyle. Zachęcam do komentowania wpisów, ponieważ chcemy wiedzieć, czy to, o czym piszemy Was interesuje. Jeśli macie jakieś pomysły na notki lub chcielibyście się czegoś o nas dowiedzieć, piszcie o tym również w komentarzach lub na naszego emaila: nickyandnel@gmail.com . :)

Love,
Nel. :*



czwartek, 24 stycznia 2013

Relacja z wycieczki - Białystok, 23 stycznia 2013r.

Witam wszystkich!
Wczorajszy dzień spędziłyśmy w Białymstoku, na wycieczce zorganizowanej przez naszą nauczycielkę wos'u i historii. Z naszej klasy, czyli IIb pojechały cztery osoby: ja, Nicky, Paula i Karo. Reszta osób była z młodszych klas. A, zapomniałam. Była jedna dziewczyna z III gim. Ogólnie było fajnie. Na początku, w drodze było trochę nudno, ale umilałyśmy sobie czas robiąc zdjęcia. Oczywiście, jak dorwałam się do aparatu, robiłam masę zdjęć. Oto kilka:










W końcu dojechaliśmy do Białego, dokładniej do Galerii Alfy. I tam poszliśmy do kina - część na "Hobbita", a część na "Bejbi Blues". Z Karo poszłyśmy na "Hobbita", a Nicky i Paula poszły na "Bejbi Blues". Mi film baaardzo się podobał. A Kili... <3 I Frodo na początku! Ach! Przed filmem wraz z Karo wybrałam się na małe buszowanie po sklepach. Poszłyśmy najpierw do H&M, jednak ceny, jakie tam zobaczyłam, wywołały u mnie zawroty głowy - to nie na moją kieszeń. Potem wkroczyłyśmy do kilku innych sklepów, między innymi z biżuterią. Znalazłam tam bransoletkę, identyczną jak moja. Za swoją zapłaciłam 2,50. A wiecie ile kosztował jej sobowtór? Prawie 40 ZŁ!! Po prostu myślałam, że mi oczy wyjdą z orbit! Obowiązkowym sklepem był oczywiście Empik. Nie znalazłam nic dla siebie. To znaczy znalazłam, ale wzięłam ze sobą za mało kasy. Karo kupiła sobie płytę Iron Maiden. A potem musiałyśmy już lecieć na film. Kupiłyśmy sobie zestaw Hobbita z figurką Bilba - popcorn karmelowy i Ice Tea. Karo zachowała sobie kubek z figurką, a ja zjadłam popcorn. Film był genialny. Jeśli nie oglądaliście, zachęcam! Oto kilka zdjęć z tej części wycieczki:

Kosztowała 129 zł!



No nastał czas na KRĘGIELNIĘ! W sumie, w budynku było mało miejsca dla tak dużej grupy ludzi jak nasza. Jednak było wesoło. Każdy miał coś do roboty. Nie będę zbyt wiele opisywać. Po prostu pooglądajcie zdjęcia.











A potem nadszedł czas na powrót. :( Z tej części mamy niewiele zdjęć, właściwie jedno, ale jest trochę kompromitujące (zrobiliśmy wielką kanapkę z resztą ekipy xDD), więc nie będę go wstawiać. Było baaardzo wesoło. Z tego względu, że siedziałyśmy z tyłu, masa ludzi się do nas zwaliła, gadaliśmy, śmialiśmy się, rzucaliśmy jakąś porwaną gazetą. Wymieniliśmy się loginami Skype. I potem zrobiliśmy konfę, jednak nie było zbyt wiele osób, bo tylko ja, taki Adam i taka Karolina. Ale dobrze nam się gadało, prawie przez 3h. I z niecierpliwością czekam na kolejną wyciekę.

Love,
Nel. :*

środa, 23 stycznia 2013

FIRST

HEJ! To jest nasz pierwszy post, w którym chciałybyśmy się przedstawić. Nasze ksywy to Nel i Nicky i na tym blogu pokażemy Wam naszą formę spędzania czasu. Jesteśmy wszechstronne i interesujemy się wieloma dziedzinami. Znajdziecie tu wpisy m. in. o książkach, muzyce, szkole, modzie, filmach, podróżach, forach RPG oraz innych ciekawostkach. Zapraszamy ! : )

Napisały Nicky & Nel.
Ciał:*