środa, 30 stycznia 2013

Dzień Nicky and Nel

Ostatnio jakoś nie było okazji się spotkać... Ciągle obie jesteśmy zajęte, a kontaktujemy się ze sobą przez sms'y i na GG. A spotkać się nijak nie można!
Ostatnio spotkałyśmy się... oj, dawno, jakoś tak przed świętami. Wtedy malowałyśmy/rysowałyśmy prace na konkurs plastyczny o tematyce pożarniczej. Coś tam o pracy strażaków. Oczywiście więcej było gadania niż samego rysowania, ale to szczegół. Szczegółem jest również to, że i tak tych prac nie wysłałyśmy - Nicky była chora, siedziała w domu i nie miała jak donieść pracy naszej pani od plastyki, a ja za późno przyniosłam... Peszek, ale cóż. Ważne, że miło spędziłyśmy czas. :D Oczywiście do pokoju właziły koty Nicky... Rudy zbił doniczkę i dostał jakiegoś fioła i biegał po całym pokoju. xDD A wcześniej pił herbatę z filiżanki, lol. xD
Ogólnie, to jak się spotykamy, to zawsze mamy jakieś odpały. Raz robiłyśmy sobie pasemka szamponetką, a włosy moczyłyśmy w kubkach, hahaha. xDD







Zachęcam do komentowania, pisania do nas na naszego maila : nickyandnel@gmail.com, do lajkowania naszej strony na Facebook'u: http://www.facebook.com/NickyAndNel i do obserwowania naszego bloga. :)
Dziękujemy też za wszystkie komentarze, które do tej pory się ukazały pod naszymi postami. Bardzo nas to motywuje do dalszej pracy i mamy nadzieję, że tych komentarzy będzie jeszcze więcej!

Love,
Nel. :*

4 komentarze:

  1. Ciekawy wpis :) Nicky, masz ślicznego kotka ! Nie lubię kotów ale twój jest na prawdę śliczny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i fajny, ale ciągle napalony i nie można się do niego przytulić bo gwałci wszystko co zobaczy :( ale jak się uspokoi to fajny :)

      Usuń
  2. Zapraszam do zaobserwaniaaa-----> http://rastamankacalina.blogspot.com/
    Masz uroczego kota i fajne włosy! :))

    OdpowiedzUsuń